Świątynie

admin

Która światynia według was była najtrudniejsza? Ja najdłużej męczyłem się przy światyni wody - patent ze spuszczaniem i podnoszeniem poziomu wody powodował niezły mętlik w głowie Laughing

Gość

to zalezy komu, bo np.nie rozumiem dlaczego wszyscy tak nazekaja na swiatynie wody?? ja bym chcial aby nowa zelda na GC miala TYLKO swiatynie jak ta wody.

Gość

swiatynie wody w OOT byla wspaniala!! oby wiecej swiatyn na takim poziomie w innych zeldach Smile

admin

Hehe - ja nie narzekałem po prostu stwierdziłem (moja skromna subiektywna opinia Very Happy

) że ta światynia była najtrudniejsza ze wszystkich w OOT, swoją drogą znajdował się tam jeden z ciekawszych przeciwników - twoja ciemna strona Wink

Ryhu

swiatynia ognia, zapomnialem poprostu ze jest taka mozliwosc jak wspinanie sie i za **uja nie moglem jej przejsc Razz

No ale to tylko przez moja skleroze wkoncu jakos przypadkowo na to wpadlem Razz

AdamGilmore

Ja najbardzie się namęczyłem w świątyni wody Very Happy

A to dlatego że jest taka maksymalnie zakręcona, nigdy nie mogłem zapamiętać który korytarz na którym poziomie dokąd prowadzi.

Pysiol

Mi też najwięcej czasu zabrała świątynia wody Wink

. Ale najbardziej spodobała mi się świątynia duchów. Taki orientalny klimat który w niej panował mi się spodobał...

AdamGilmore

Ja uwilebiam Dodongo's Cavern i świątynię na pustyni Very Happy

Hmmm...przypomniała mi się jedna rzecz:
Gdzieś w necie wyczytałem że po skończeniu Oot gra miała pozwalać na granie dalej i egzystencję w krainie Hyrule w której nie ma już zła, jest ład i porządek. Nie ma tego dlatego że podobno nie chcieli już opóźniać wydania Zeldy...no i do końca nie wiadomo jakby to wyglądało? Razz

Coś na kształt Harvest Moon? Chodowanie krówek, ożenek z Malon...? Razz

A może wielka miłość i dzidzia z Zeldą ? Very Happy

Kto to wie? Very Happy

Mogło by być ciekawie Wink

Pysiol

Wydaje mi się iż ta plotka nie jest prawdą. Gra jest bardzo długa i jakoś nie wydaje mi się aby zostało wiele miejsca na kartlidźu. Rzecz jasna jednak taki pomysł byłby ciekawy...

siudym

Najlepsza była świątynie wody, najlepsza ze wszytstkich. Oczywiscie jak wszytskie inne switątynie tą przeszedlem bez opisu i bez zacinki. No ale jak od dziecka gram w gry logiczne i przygodowe prawie tylko wiec "łeb" mam dostosowany to takich leveli Cool

Akurat w OOT nie jestem w stanie przyczepić sie do niczego, wszytskie świątynie genialne!

A co do majora's mask to tak:
- światynia 1 (deku)-łatwa, prosta, dla dzieci.....
- światynie 2 (lodowa)-łatwa, mało ciekawa, taka sobie
- światynia 3 (woda) - beznadzieja.... a spodziewalem sie cos na podobe
tej z OOT. Tutaj jest nudno i nieciekawie....
- światynia 4 ostatnia - GENIALNA!!, zakręcona (motyw z odwracaniem
poziomu do góry nogami!!) Super!! strasznie mi sie
podobała.

zelda wind waker - to samo co w OOT -wszytskie świątynie GENIALNE!!

mca64

siudym zgadzam sie z toba co do swiatyn z majora's mask sa slabe w porownaniu do OoT
a co do najtrudniejszych swiatyn z Oot to chyba swiatynia wody
pamietam jak przejscie swiatyni wody i ognia zajelo mi 17 godzin grania non stop:D

Pysiol

Ja kiedy grałam w MM pierwszy raz znienawidziłam świątynie wody (podczas walki z bossem matka dała mi jeszcze rybę do jedzenia, myślałam, że wyrzucę ją przez okno!). Jednak podczas drugiego podejścia świątynia nawet mi się spodobała. Oczywiście najlepsza jest ostatnia świątynia. W WW mmm jakieś łatwiejsze moim zdaniem te świątynie. Co nie znaczy, że złe... po prostu mi mniej zapadły w pamięć...