Która Zelda lepsza?

admin

Która według was z dwóch Zeld które ukazały się na Nintendo 64 byłą lepsza? Ja opowiadam się po stronie Ocariny, po prostu w Majorze strasznie denerwowało mnie że na przejście danego dungeona/ questu mam określoną ilość czasu Evil or Very Mad

mikael

N64 nie posiadam (jeszcze:P). Moim zdaniem najlepsza jest Zelda: OoT z Legend of Zelda: Wind Waker Limited Edition. Oprócz oryginalnej wersji OoT płytka zawiera również wersje Master Quest (przebudowane, trudniejsze dungeony). Wieksza rozdzielczość grafiki, wygodniejszy pad (na tym od N64 grałem kilka razy - może po pewnym czasie bym się przyzwyczaił, jedyną wadą gackowego pada jest niewygodny Z) - poza tym jest to ta sama wspaniala gra tyle ze lepsza:). Nie zmienia to faktu że gdy tylko nabędę N64 zamierzam zaopatrzyć się w oryginalną Zelda: OoT. Majora Mask też zamierzam kupić . To napisał człowiek, który się nie zna:)

PS. Majora Mask w tym porównaniu jest od razu na straconej pozycji. OoT to gra DOSKONAŁA - MM to kontynuacja, która powiela jedynie geniusz swej poprzedniczki a przez to jest troszeczkę grosza (znamy taką chociażby z Metroid Prime i MP2 Echoes). Nie zmienia to jednak faktu, że MM to również wspaniała gra

Pysiol

W sumie to nbardziej podobała mi się ocarina, ale majora też była genialna. Miała inny klimat, taki bardziej mroczny i dorosły, trochę surrealistyczny i to było w niej dobre. Ale jednak ocarina wygrywa.

AdamGilmore

Moim zdaniem też Ocarina - ma fantastyczny klimat rycerskiego średniowiecza z potworami, magią, zamczyskami no i oczywiście księżniczką Very Happy

Od Majory z kolei wieje psychodelką - też jest super ale ma inny klimat (co nie znaczy że gorszy), miejscami jest...niepokojąca... Shocked

admin

A muszę się wam przyznać że mam coraz większą ochotę popykać w Majorę. Po prostu jest inna, nie grałem w nią za długo i mało o niej wiem (a pociągające jest nieznane) a Okarynę przeszedłem już kilka razy, odkryłem chyba wszystkie bonusy i czekam na coś nowego.

AdamGilmore

Ja też grałem w Majorę tylko okazyjnie a teraz czekam aż znajomy mi ją załatwi...załatwia już nie wiem ile czasu Confused

Pysiol

BTW. wydaje mi się, że Majora jest trudniejsza od ocariny. Zwłaszcza światynia wody wprowadziła mnie w bardzo podły stan. A kiedy zobaczylam bossa(dodam jeszcze, że miałam na obiad rybę) przestraszyłam się. Nienawidzę ryb!

Danio

Pysiol

Moim zdaniem to MM byla trudniejsza niż ocarina i jeśli przeszedłeś majore to z ocariną porblemow być nie powinno, a jak jakieś masz to może poproś kogo o pomoc(chociażby mnie).
Faktycznie w majorze jest dużo więcej subqestów. I to podctawowy atut tej gry. Poza tym klimacik jest niezły, ale to jak w kazdej Zeldzie

siudym

ja akurat nie mialem problemow ani z Ocariną ani z Majorą.
jako wielki fan świątyni wody z OOT (genialna - takie świątynie uwielbiam!!!) powiem ze gdy pirwszy raz zobaczyłem Swiątynie wody w Majora's Mask to mnie szlag trafił.... co to ma być???!!! Shocked

W Majorze nie podobały mi sie świątynie, dwie pierwsze takie sobie (łatwe jak drut) a trzecia (wodna) to tragedia jakaś! Shocked

natomiast ostatnia była FENOMENALNA!!! Shocked

super!.

Ja w majore grałem jakies dwa lata tamu i zebrałem wszytskie maski - POLECAM!!! wtedy ostatnia walka z boss'em bedzie trudna jak rozdeptanie robaka na ziemi (podoba mi sie to!! - dosałem nagrode za zebranie wszytskich masek Cool

Podoba mi sie takze w grze motyw muzyczny (overworld) - czylu tradycyjne ZELDA THEME ! Razz

w koncu...

Majora jest świetna, tylko 3 z 4 świątyń są do bańki lekko (zwłaszcza wodna...)

MasterShake

co do MP to wolę 2 od 1 ale nie o tym.
W OoT grałem na GC-n64 dopiero jutro będzie(kiedyś miałem,sprzedałem i teraz czekam na niego znowu:] ).A Majora-warto za nią dać 150 zł na allegro?Bo OoT mam,ale majore też bym chciał

Pysiol

Ryhu

Moze i warto ale dostan MM w takiej cenie. Chodzi mi o dostepnosc (:

Pysiol

No teraz to z dostniem gier na N`ka jest problem. Ale da się dostać gdzieś z drugiej ręki.

wjehu

Ja właśnie nie dawno kupiłem N64 (tzn. . jutro będę miał) jak również Zelda: Ocarina of Time i mam nadzieje ze milo spędzę czas... ; kupiłem N64 właśnie dla Zeldy i Mario ......

Pozdro