Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mikael
Początkujący
Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:50, 20 Lip 2005 Temat postu: Nowe konsole = koniec 2d? |
|
|
Temat poczęści tylko po części związany z Revo. Developerzy coraz żadziej wykorzystują grafikę 2d, czy z nadejściem nowych konsol (w tym Revo) w ogóle przestaną korzystać z tego rodzaju wyświetlania grafiki. Co będzie ze scrollowanymi shoterami (np. wspaniała Ikaruga). Co z Metal Slug (coś nie wierze w tę serię w 3d). A bijatyki? Co będzie z cel-shadingiem (sorry nie pamiętam dokładnie jak to się pisze:P). Już teraz grafa w tej technice osiągneła swój szczyt. Szkoda bo takie produkcje mają klimat (vide VF Joe).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
admin
Administrator
Dołączył: 21 Cze 2005
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 7:33, 21 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Niestety na to wygląda, już w erze Saturna, PSX-a czy Nintendo 64 bitmapy były tylko dodatkiem - drzewka krzaczki itepe, z tego co kojarzę niewiele firm pisze na current geny gry 2D (wyjatek stanowi Capcom), a co do Metal Sluga - porównaj sobie Contrę z NES`a z Contrą z PS2......... Technika gna do przodu i produkcji typowo 2D już nie uświadczysz a szkoda
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mikael
Początkujący
Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 15:17, 21 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Poza tym bardzo zawansowane 2d (wyobraźcie sobie jakąś platformówkę z grafiką na poziomie GGX#2 w wysokiej rozdzielczości ... o ja - orgazm;P) a w konsolach coraz więcej zwraca się uwagę na rozbudowanie układów graficznych odpowiedzialnych z 3d. Szkoda bo nie widać przysłości dla kontynuacji wspaniałych 2d-gierek. Co do wymienionych przez Ciebie PSX-a, Saturna i N64 to ukazało się na nich wiele wspaniałych gier w 2d - Oddworld, Heart of Darkness, rpg-i (na N64 i Saturna niestety nie pamiętam żadnych dobrych gier 2d - może dlatego że mało znam te konsole). Pozostaje nam tylko nadzieja że małe smieszne żółte ludziki z mekki 2d jaką jest Japonia wymyślą coś oryginalnego w 2d (vide Okami na PS2) i dobrze to sprzedadzą by 2d nie umarło.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ryhu
Fan Boy
Dołączył: 21 Cze 2005
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 19:19, 21 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
hmmm watpie w smierc 2D, co by sie wtedy stalo ze wszystkimi mordoklepkami 2D ktore tak ubustwiam Co do Metal Sluga w 3D to sie zoabaczy moze bedzie udany a moze i nie, nowy KOF jest calkiem fajny i ma klimat starych 2D wiec czemu Metal slagowi mialo by sie nie udac. chcial bym tylko zobaczyc tam bardziej kolorowa grafike, a mazeniem jest zeby ja zrobili w 3d ale z grafa w cell shadingu. to by bylo cudo ladne i wogole i oby grywalne jak wczesniejsze czesci (:
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mikael
Początkujący
Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 20:10, 21 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
A graliście kiedyś w Galage 3D (wyszła chyba tylko na PC) i w klasyczną Galage 2D. Radośc z gry nie porównywalna na korzyść starszej wersji. Tak samo będzie z Metal Slug z genialnej strzelaniny 2D stanie się średniakiem 3D, słabym grywalnie i technicznie (SNK to mistrzowie 2D) zniszczonym przez gry tworzone domyślnie w 3D. KOF w 3D może jest fajny ale ja wole starsze wersje - sytuacja podobna do SF FX3 (odsłona serii w 3D) i Street Fighter w 2D. Niektóre gry muszą być w 2D by zachować swój charakter. Moim zdaniem MS w cell-shandingu wyglądał by trochę śmiesznie;). A Metal Slug 3D mógłbym być podobny do Conkera - wtedy było by wporzo:).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ryhu
Fan Boy
Dołączył: 21 Cze 2005
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 22:05, 21 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
mikael napisał: | Moim zdaniem MS w cell-shandingu wyglądał by trochę śmiesznie;). |
Wkoncu o to chodzi (:
Czemu odrazu spisujesz Ms na porazke tej seri przyda sie jakis powiew swierzosci, ciegle to samo w nowym opakowaniu kazdemu sie moze juz znudzic. Jak jestem fanem tej seri to 4 jest dlamnie juz nudnawa troche. wiec licze na tego MS 3D i nie spalam go na starcie tak jak to bylo z KOF'em, na ktorym wieszalem psy a teraz zagrywam sie w niego. coprawda nie jest to super ultra swietna gra ale czuje sie stary klimat 2D i to mi wystarcza. W SF w 3D nie mialem okazji zagrac.
Przenioslem bo sie zaczol robic off topic niemajacy nic wspolnego z Revo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Axiomat
Mocny Zawodnik
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Pią 13:16, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Mozna przeniesc gre w 3D graficznie i zachowac gre w 2D... Tak zrobiono z Kirby 64: The Crystal Shards i mysle ze bardzo dobrze wyszlo. Gra jest nadal tak samo miodna jak poprzednie czesci na starsze konsole Nintendo, a jednak grafika 3D bardzo wiele zmienila... powiew swiezosci jest zauwazalny golym okiem i wyszlo to grze na dobre... Stare gry ktore maja swoje sequele chyba jednak powinny zachowac taka forme, bo przeniesienie gry w 3D czesto konczy sie porazka... Choc Mario jak zwykle wyszedl obronna reka :]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|