Forum Nintendo64 Zone Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Zużyte styki w kartridżach i skwierczenie w zasilaczu

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Nintendo64 Zone Strona Główna -> Nintendo 64 - Sprzęt
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nametag1984
Początkujący



Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 22:59, 14 Mar 2007    Temat postu: Zużyte styki w kartridżach i skwierczenie w zasilaczu

Mam pewien ciekawy problem. Jakiś czas temu zamówiłem na Ebay.com Resident Evil 2 w wersji NTSC, który miał być rzekomo 'in good condition'. Prawda okazała się nieco brutalna, ponieważ kart, który do mnie dotarł był brudny, wyraźnie zużyty, z przetartymi naklejkami (bez tragedii) oraz przetartymi stykami, w tym w dwóch miejscach wyraźnie. To już drugi kart w wersji NTSC zakupiony przeze mnie, z którym miałem problemy. Pierwsze było Mario Party 2. Nie chciało się uruchomić przez około 24h po dojściu przesyłki, później zaczęło uruchamiać się nieśmiało raz na jakiś czas, obecnie uruchamia się w 9 na 10 przypadków. Stan MP2 również nie był doskonały, zwłaszcza jego styki. Wracając do Re2, problem z uruchomieniem w ciągu pierwszych nastu godzin od dojścia przesyłki ponownie się pojawił. Wczoraj wieczorem udało mi się w końcu grę odpalić, jednak czekała na mnie kolejna niemiła niespodzianka. Miałem zamiar zacząć grać, jednak do moich uszu doszły jakieś dziwne dźwięki, jakby skwierczenie albo doczytywanie z CD. Ściszyłem TV i próbowałem wyłapać źródło pochodzenia tego dźwięku, następnie wyłączyłem TV, zostałą więc tylko konsola. Przyłożyłem do niej ucho. Okazało się, że dochodził on z okolic zasilacza. Włączałem Re2 jeszcze kilkukrotnie, za każdym razem zasilacz zaczynał emitować identyczny dźwięk. Co ciekawe kiedy wchodzę do menu zaczyna panować względna cisza, jednak kiedy biegam po lokacji i zmienia się ujęcie kamery to dźwięk staje się na moment głośniejszy i wyraźniejszy. Zaciekawiony i jednocześnie zaniepokojony takim stanem rzeczy uruchomiłem MP2. Okazało się, że on również powoduje 'śpiew' mojego zasilacza. Nie tak ontensywny i głośny ale wyczuwalny po przyłożeniu ucha. Inne gry nie powodują tych atrakcji (nie sprawdzałem wszystkich). Wygląda na to, że dwa moje najbardziej zapuszczone karty powodują ten dziwny efekt, być może bardziej wytężona praca zasilacza? W tym miejscu mam do Was prośbę i pytanie. Czy moglibyście sprawdzić swoje gry? Najlepiej te z najbardziej przetartymi stykami, a następnie po wyciszeniu wszystkiego posłuchać zasilacza. Byłbym wdzięczny za relację. Moje pytanie dotyczy bezpieczeństwa konsoli. Jeśli dojdzie do spalenia zasilacza to pociągnie on za sobą konsolę czy jedynie on ulegnie uszkodzeniu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
boltzman
Początkujący



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kątowni

PostWysłany: Czw 19:00, 15 Mar 2007    Temat postu:

Mi trudno tu Tobie doradzać, bo problem dość kuriozalny. Ale przychodzi mi na myśl, abyś sprawdził gry, które "wyciskają" nieco więcej "soku" z grafiki, być może też i muzyki. Posprawdzaj na właśnie takich "obciążających" lokacjach. Perfect Dark na przykład, albo Golden Eye zapuść i postrzelaj granatnikiem, aby dużo dymu było.

Jeżeli chodzi o te styki, to popróbuj wsadzać karta na różne głębokości ( brudne skojarzenia sytuacji intymnych z kobietami są tu jak najbardziej na miejscu Very Happy ). Znajdziesz taki punkt ( u kobiet G Very Happy ), gdzie zawsze powinien odpalić się kart jak należy. W ostateczności powychylaj tego karta w przód-tył.

Odnośnie zasilacza: elektronikiem - elektrotechnikiem nie jestem, ale wydaje się być, że konsola się nie spali. Dlaczego. Bo jeżeli spali się zasilacz, to znaczy, że coś się w nim przerwie ( obwód jakiś, bezpiecznik itp.) zatem skończy on przewodzić prąd. Znikąd nie pobierze więcej prądu aby wysłać impuls niszczący Twoją konsolę. poza tym z tego co pamiętam z fizyki opór rośnie wraz z temperaturą, zatem jeżeli zacznie sie zasilacz grzać, to pewnie więcej prądu "przytnie"

Zastrzegam, że to są moje herezje. Ile z tego prawdy - nie wiem, ale logika każe myśleć iż dużej pomyłki nie popełniłem. Chociaż...

Mam nadzieję, że bana nie dostanę za te "skojarzenia" Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Nintendo64 Zone Strona Główna -> Nintendo 64 - Sprzęt Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin