Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AdamGilmore
Mocny Zawodnik
Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków / St.Wola
|
Wysłany: Nie 21:29, 31 Gru 2006 Temat postu: N64 ROM => N64 Cartridge ???? O_o |
|
|
Czy jest możliwość "załadowania" ROMU N64 na kartridż tak by można było bez problemu grać na konsoli? Na SNESie coś takiego jest możliwe, wiem to z kilku źródeł i zastanawiałem się czy na N64 też się da... Śledzę ostatnio w necie na różnych forach kilka tematów dotyczących m.in. ROMów Echo Delta, Mini Racers i kilku innych gier na N64, które nigdy oficjalnie nie ujrzały światła dziennego. Gdyby dorwać takie ROMy i zapakować do kartridży to w końcu możnaby w zaciszu swojego domu osobiście sprawdzić coż to są za gierki i na ile są grywalne
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Axiomat
Mocny Zawodnik
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Śro 8:50, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Wiem ze kolesie z Neo Project robili Falshcarda
[link widoczny dla zalogowanych]
niestety z tego co sie zorientowalem to troche zapuscili ten projekt, poszli w kierunku Nintendo Dual Screen (zreszta ten produkt jest juz dostepny)... moze wkrotce wroca do projektu N64 Neo Flash Card? Na dzien dzisiejszy jedynie Doctor'ki oraz sprzetowe devkit'y umozliwiaja ladowanie romow (ale zapewne juz to wszystko wiesz, wiec tylko potwierdze ze wciaz nie ma zadnych przyziemnych sposobow na wgranie rom'ow na carta i pogranie na N64).
|
|
Powrót do góry |
|
|
rumuneczek
Nintendo Fan
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ducktown
|
Wysłany: Wto 21:29, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
moze n64 zostanie jedyną niespiraconą konsolą wszechczasów ? ??? (kojazycie czy byly piraty na sega saturn???) znajomi nie wierzą ze po tylu latach n64 wciaz nie doczekalo sie jakiegokolwiek piracenia (nie mowie o emu) . jakos tak fajnie miec w domu taka "czystą" konsole....i 40 (nie to ze sie chwale - wiem ze macie wiecej ) - ORYGINALNYCH gier . w sumie nintendo zawsze bylo w tym wzgledzie lepsze od innych - ps2 spiracone niemal od razu , xbox tez , gc - dopiero w zeszlym roku! - i mam nadzieje ze w przypadku wii bedzie podobnie , chociaz skoro jest mozliwosc podpiecia sd card ... sam niewiem , ale wierzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdamGilmore
Mocny Zawodnik
Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków / St.Wola
|
Wysłany: Śro 0:24, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Na N64 były piraty. Widziałem stronkę na której były zdjęcia pirackich kartów na N64, nie było ich dużo, zaledwie kilka...ale były
|
|
Powrót do góry |
|
|
Axiomat
Mocny Zawodnik
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Śro 8:28, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Pirackich cartow na N64 niewidzialem (chociaz bardzo bym chcial zobaczyc chociaz jak to wygladalo). Przyczyny pewnie sa oczywiste - koszt nosnika jest ogromny - widac chinczykom niebardzo sie to oplacalo.
W sprawie Sega Saturn to widzialem nie mniej spiraconych gier niz na PSXa - ten proceder byl chyba porownywalny na obu konsolach.
Co do liczby gier (nie mowie tu o jakosci/rare, choc ten aspekt tez jest istotny) to jestem bardzo ciekaw jak wyglada polski "ranking". Chetnie zapoznalbym sie z kolekcjami kilku uzytkownikow ktorzy na allegro czesto cos kupuja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin
Administrator
Dołączył: 21 Cze 2005
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 14:16, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Axiomat napisał: | Co do liczby gier (nie mowie tu o jakosci/rare, choc ten aspekt tez jest istotny) |
Heh dla mnie jakość jest bardzo ważna, i nie mówię tu tylko o stanie cartridge`a - po prostu nie jestem w stanie kupić gry, siakiejś przystawki która nie posiada oryginalnego pudełka i instrukcji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdamGilmore
Mocny Zawodnik
Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków / St.Wola
|
Wysłany: Śro 14:18, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Axiomat napisał: | jestem bardzo ciekaw jak wyglada polski "ranking". Chetnie zapoznalbym sie z kolekcjami kilku uzytkownikow ktorzy na allegro czesto cos kupuja. |
Ja tak samo
Próbuję namierzyć jakichś polskich kolekcjonerów N64 i kiepsko mi idzie...a może jesteśmy jednostkami w naszym kraju?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Axiomat
Mocny Zawodnik
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Czw 8:31, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
admin napisał: |
Heh dla mnie jakość jest bardzo ważna, i nie mówię tu tylko o stanie cartridge`a - po prostu nie jestem w stanie kupić gry, siakiejś przystawki która nie posiada oryginalnego pudełka i instrukcji. |
Mowiac o jakosci mialem na mysli jakosc gier. Co z tego kiedy np. koles ma 100 gier jak kazda z nich to crap ktory kupil za 10-15 PLN, choc nie ukrywam ze w tym przedziale cenowym tez mozna trafic calkiem fajne gierki. A drugi kolekcjoner ma 30 gier z tym ze sa to same rare. Ktory z nich jest tak naprawde kolekcjonerem? Dla mnie obaj z tym ze ten pierwszy ma kolekcje bardzo slabej jakosci.
Jesli mowa o jakosci w kwestii stanu gry to ostatnio tez mnie to napadlo. Na poczatku skupialem sie zeby miec po prostu full gierek w ktore moglbybm sobie pograc, ale tak po przekroczeniu 60-70 gry stwierdzilem ze przydaloby sie jakos to "ubrac". Powoli zakupuje te same gry ktore juz mam, ale w lepszym stanie, a co najwazniejsze czesto z BOXami. Z tym niestety jest w polsce problem, bo:
1. Za wiele gier w BOXach na naszym rodzimym Allegro nie uswiadczymy.
2. wielu sprzedajacych zada za takie gry jakichs kosmicznych kwot
3. Czesto sprzedawca pytany w jakim jezyku jest gra odpowiada ze w angielskim. Szkoda ze dla wielu gra oznacza sam cartridge, a pudelko i instrukcja juz nie jest istotne w jakim jezyku. Stad mam w swojej kolekcji pokazna kolekcje "angielskich" gier z niemieckim akcentem
Mysle ze takie podejscie do kolekcjonowania (aby miec komplecik) przychodzi po prostu z czasem i trzeba do tego dorosnac.
AdamGilmore napisał: |
Próbuję namierzyć jakichś polskich kolekcjonerów N64 i kiepsko mi idzie...a może jesteśmy jednostkami w naszym kraju? |
Tak sobie mysle ze z pewnoscia jest ich sporo wiecej. Mozemy sie pochwalic na Nintendo64Zone kto co ma, ale tak naprawde wiele osob nie odwiedza tej strony i siedza cicho ze swoja kolekcja jak mysz pod miotla. Jak przegladam Allegro to przewijaja mi sie najrozniejsze osoby i wydaje mi sie ze z tego co zakupili to tez juz maja calkiem pokazne kolekcje. Kiedys mi zaswitalo nawet w glowie aby do nich napisac i podac namiary na Nintendo64Zone, jednak w pewnym stopniu brzydze sie spamerstwem i jakos nie zrealizowalem swojego pomyslu.
PS: Z przyczyn oczywistych wykluczam osobnikow takich jak R2Pol, Evilraven, lanser, konsole_nt itd bo sa to ludzie ktorzy tylko obracaja grami a tak naprawde ich nie zbieraja.
Podam jeszcze tylko taka jedna anegdotke w kwestii "kolekcjonerow" - kiedys przewinal mi sie taki jeden user, michal_malpa czy cos takiego, ktory stwierdzil ze ma ok 400 gier na N64 wiec jak czegos szukam to zeby dac mu znac a on sprawdzi czy ma taka na sprzedaz. Podalem mu kilknascie tytulow, nie tam jakichs very zadkich okazow, ale takich przecietniakow z przedzialu cenowego 30-60 PLN, a koles na to ze nawet nie slyszal o takich grach... wiec co on mogl tam miec... sciema jakas...
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin
Administrator
Dołączył: 21 Cze 2005
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 12:38, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Axiomat napisał: |
Mysle ze takie podejscie do kolekcjonowania (aby miec komplecik) przychodzi po prostu z czasem i trzeba do tego dorosnac. |
Heh, dokładnie, pamiętam jak kiedyś (daawno temu bo bodajże 00/01) cieszyło mnie jak kupiłem cartridge byłw super stanie (tzn nie zmolestowana naklejka), a ostatnio właśnie mania box-ów
Axiomat napisał: | PS: Z przyczyn oczywistych wykluczam osobnikow takich jak R2Pol, Evilraven, lanser, konsole_nt itd bo sa to ludzie ktorzy tylko obracaja grami a tak naprawde ich nie zbieraja.
|
Hehe, R2Pol i jego Star Wars: Rogue Squadron za 60 zeta które na allegro widzę od pół roku - ciekawe czy opłaca mu się to jeszcze wystawiać. Druga sprawa dajmy na przykład użytkownika Evilraven:
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
Dla mnie to już czyste kurestwo - 90 złotych przebicia, jeszcze ktoś to kupuje.... Sam byłem zainteresowany tą grą, niestetyw tym okresie ine miałem dostępu do neta. Denerwują mnie właśnie osoby handlujące na allegro, bo przeciętny użytkownik ww serwisu, który chce pograć w gierki musi płacić więcej albo kupując od takiego wuja albo przebijając go w licytacji.
[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj to samo, ale z tego ci widać zakup powyżej 70 zeta nie opłacałby mu się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Axiomat
Mocny Zawodnik
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Czw 13:21, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnie z tego powodu ze musialby doliczyc do tego koszty wysylki i ponownego wystawienia na aukcjach... chociaz nie rozumiem kwoty 70 PLN, bo ten zestawik jest wart sporo wiecej... przynajmniej ze 150 PLN
admin napisał: | Denerwują mnie właśnie osoby handlujące na allegro, bo przeciętny użytkownik ww serwisu, który chce pograć w gierki musi płacić więcej |
Zgadzam sie... mnie tez wkurzaja tacy pacjenci ktorzy wygrywaja zestawy po 200-300 PLN, gdzie zwykly user nie ma zazwyczaj tyle kasy na to aby kupic to od razu. A potem sprzedaja to wszystko pojedynczo zarabiajac na tym 100%... niestety to jest ich sposob na zycie, bo niewydaje mi sie aby robili cokolwiek innego. W pewnym momencie to juz tak mnie to wkurzalo ze sam chcialem sie tym zajac (ewentualnie sciagac zza granicy i sprzedawac w Polsce z kilkukrotna przebitka), ale jakos handel mnie nie pociaga :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
|