Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
admin
Administrator
Dołączył: 21 Cze 2005
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 21:59, 05 Lip 2005 Temat postu: Cartridge jako nośnik danych |
|
|
Co myślicie o zastosowaniu jako nośnika danych cartridge`y . Czy uważacie to za dobre posunięcie ze strony Nintendo czy za totalną klapę? Jakie plusy i minusy według was niesie ze sobą cartidge.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 10:48, 06 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Hmm, wiele można by pisać na temat wad i zalet, porównując karty z innymi nośnikami. Jeśli chodzi o wady to generalnie w skrócie: na pewno ograniczona pojemność i koszt produkcji wyższy niż np. płyty, jeśli chodzi o zalety to skrócony do minimum czas doładowywania danych i większa trwałość. Dla mnie kartridże zawsze będą się kojarzyć z Nintendo, pomimo że parę innych systemów też na nich "jechało" a ich wprowadzenie jako nośnika nie uważam wcale za klapę Oprócz swoich zalet jest jeszcze jedna rzecz - jaka to radość dostać w końcu upragnioną oryginalną grę na karcie, zwłaszcza jeśli jest on w świetnym stanie, z niezniszczoną naklejką, (o co przecież coraz trudniej). Dla kolekcjonerów nabiera to wielkiego znaczenia:) To coś jak kolekcjonowanie starych płyt winylowych, przynajmniej ja tak to odczuwam:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdamGilmore
Mocny Zawodnik
Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków / St.Wola
|
Wysłany: Śro 10:50, 06 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Ups, zapomniałem się zalogować
No w każdym razie już wiecie co o tym myślę
|
|
Powrót do góry |
|
|
bumelant
Początkujący
Dołączył: 21 Cze 2005
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 20:17, 07 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Zalety:
-gry się szybko wczytują
-nie trzeba szukać pudełka po wyciągnięciu carta z konsoli (jeno rzucamy na półeczkę - nie skiepści się)
-carty są wytrzymałe
-ładnie wyglądają
Wady:
-Brak FMV (w większości przypadków), dobrej muzyki (są wyjątki), dialogów itp. - w skrócie - ograniczona pojemność
-NIE MA PIRATÓW
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ryhu
Fan Boy
Dołączył: 21 Cze 2005
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 22:56, 07 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
bumelant napisał: |
-NIE MA PIRATÓW |
To ma byc wada
chyba juz wszystko zostalo wymienione (: ale od siebie dodam ze niema to jak czas loadowania sie gry z Carta (:
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdamGilmore
Mocny Zawodnik
Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków / St.Wola
|
Wysłany: Pią 0:06, 08 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
bumelant napisał: |
-NIE MA PIRATÓW |
Oj, zdaje mi się, że na GB są pirackie kartridże...
Niejednokrotnie słyszałem że gdzieś tam na wschodzie można dostać puste karty do GB i nagrywarkę do nich a to już = piractwo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bumelant
Początkujący
Dołączył: 21 Cze 2005
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:43, 08 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Hehe, spoko wytłumaczę się - brak piratów, jest zaróno wadą jak i zaletą. Wada - nie można sobie pozwolić na mnóśtwo gier (choć w czasach obecnych, gra na allegro stoi 20 - 40,-). Ale jest także zaleta - gry się naprawdę docenia! Niestety tak właśnie mam z Dreamcastem - 50 gier, a nie mam w co grać, gdyż prawe każdy tytuł nudzi mi się po około 2 godzinach. Za czasów N64 takiego problemu nie miałem - ot choćby Rogue Squadron którego męczyłem dobre parę miesięcy i wycisnąłem zeń wszystko (i nie nudził mi się)... Trza kupić pada...
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin
Administrator
Dołączył: 21 Cze 2005
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 11:51, 08 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Oj trza . Co de Dreama - też miałem z 30 gier i po prostu nie wiedziałęm za co sięchwycić - pograłem godzinkę w Crazy Taxi, później w Shenmue i tyle.... A co do gier które stoją po 20-40 zeta na allegro, to niestety taki Paper Mario poszedł ostatnio za około 370 zeta
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdamGilmore
Mocny Zawodnik
Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków / St.Wola
|
Wysłany: Pią 16:33, 08 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
admin napisał: | Oj trza . Co de Dreama - też miałem z 30 gier i po prostu nie wiedziałęm za co sięchwycić |
Mój pad jest już naprawiany tyle razy i tyle razy go rozkręcałem że gwinty już prawie nie trzymają śrubek - ale analog działa bardzo dobrze
Co do tych gier to ja mam z kolei ponad 60 gier na N64 i czasem jak mam ochotę w coś zagrać to też nie wiem co wybrać. Pościgam się, pojeżdżę na desce, snowbordzie, meczyk w NFL i może znajdę tego %$&*%* czwartego baby yoshi w Paper Mario...zawsze mam dylemat co wybrać i w co grać
|
|
Powrót do góry |
|
|
admin
Administrator
Dołączył: 21 Cze 2005
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 17:14, 08 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Damjen, nawet nie wiesz ile ja dałbym żeby zagrać w Paper Mario , a co do naprawiania pada - jeżeli ci się to udało to może skrobniesz malutki FAQ (do umieszczenia na stronce) na ten temat żeby inni też skorzystali?
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdamGilmore
Mocny Zawodnik
Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków / St.Wola
|
Wysłany: Pią 17:20, 08 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Ok, nie ma sprawy:) Wyślę opis co robiłem krok po kroku, niestety nie mam aparatu cyfrowego żeby załączyć zdjęcia ale nie jest to aż tak skomplikowane więc postaram się to zilustrować szkicem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ryhu
Fan Boy
Dołączył: 21 Cze 2005
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 22:02, 08 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
no tak pewnie sie fajnie gada ale nie oftopujcie
|
|
Powrót do góry |
|
|
siudym
Początkujący
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 12:22, 04 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
trzeba na ten temat pomyśleć inaczej. Co by było gdyby Nintendo wstawiło CD-ROM w N64? Co wy sie zmieniło? Ano bardzo duzo....
Np. Dlaczego Final Fantasy przeskoczyło z SNES na PSX - bo n64 miało kart a nie CD (square samo tak oficjalnie powiedziało ze FF7 nie bedzie na N64 z winy nośnika!! ) Mozna przytaczac wiele przykładów. Gdyby N64 miało CD to prawdopodobnie historia dzisiejszy świat konsol wyglądałby ZUPEŁNIE INACZEJ, nawet moge pokusic sie o strwierdzenie ze to konsole Nintedo a nie Sony byłyby dzisiaj numer 1. Bo przeciez przewaga PSX i Saturna (moze bardziej PSX:) nad N64 była TYLKO I WYŁĄCZNIE spowodowana nośnikiem danych - nic wiecej!!
Takie firmy jak konami czy square zapatrzone w CD-ROM olały sobie N64, bo przeciez najwieksze dzisiaj tytyłu z PSX/PS2 to gry ktore powstały i zdobyły sobie popularnosc na NES/SNES, na konsolach nintendo. Przeciez SONY gdy wypuszczało PSX nie było pewne sukcesu tej konsoli i nie było czegos takiego jak wykupywanie firm aby pisały tylko na PSX.... Gdyby N64 miało CDROM to te głosne tytuły, ktore były na NES/SNES dalej by wychodziły na N64...
i dzisiejszy rynek konsol byłby zupełnie inny:
1. GC
2. PS2
3.XBOX
|
|
Powrót do góry |
|
|
;]
Gość
|
Wysłany: Czw 21:19, 04 Sie 2005 Temat postu: KAJTRIDŹ RULES |
|
|
napewnoe na cd mamy filmy, lepszy dzwiek, sciezki dzwiekowe , mowione dialogi ale jak widze ten napis load przed gra np w mortala to mi sie wszystkiego odechciewa..... no i katridze niezniszczalne są;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Axiomat
Mocny Zawodnik
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Pią 12:12, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Wypowiedzialem sie juz na temat nosnika danych w temacie o grafice N64, ale chetnie powtorze sie ze wedlug mnie to wlasnie brak nosnika CD pograzyl N64. Gdyby nie to, to gry wychodzilyby pewnie do dzis... no moze troszke przesadzam, ale napewno byloby wiele konwersji z PSX'a... bo odwrotnie to niebardzo bo N64 ma o wiele wieksza moc obliczeniowa. A co do piractwa, to nic nie stalo by na przeszkodzie aby wydawac gry na obu nosnikach... wkladasz cartridge i do tego CD do czytnika... moze to byloby troche uciazliwe, ale takie rozbicie gry na 2 nosniki mialoby swoje zalety, to co najbardziej niezbedne - znajdowaloby sie na karcie... reszta (filmy/muzyka/rzadziej wykorzystywane tekstury) na CD.
Ponizej kopia tego co napislem w temacie na temat GFX N64:
dla mnie odwieczny problem N64 daje o sobie znac na kazdym kroku - brak nosnika masowego, typu CD. Co z tego ze moc obliczeniowa tej maszynki pozwala naprawde na niesamowite efekty kiedy tekstury sa male (w niskiej rozdzielczosci)... lub jest ich po prostu za malo... w rezultacie wiekszosc gier sprawia wrazenie kreskowek (Mario, Zelda itd)... jednym to pasuje lub nie przeszkadza i maja N64, inni wola wiecej tekstur, a nie przeszkadzaja im piksele jak krowy na ekranie i maja PSXa... Mysle ze gdyby N64 mialo czytnik CD to do teraz wychodzilyby na niego gierki bo moc ktora drzemie w tej maszynce jest wrecz porazajaca.
...
Mozna myslec ze pamiec N64 jest mala, ale przeciez ma slot Expansion w ktory mozna wcisnac rozszerzenie... w ten sposob uzyskujemy maszynke z 8MB na pokladzie... co stoi na przeszkodzie aby mozna bylo rozszerzyc pamiec do 16-32 MB ? Takie rozszerzenia mozna by produkowac... tylko po co, kiedy kartridze maja taka lub czesto mniejsza pojemnosc!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|