Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
admin
Administrator
Dołączył: 21 Cze 2005
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 22:44, 08 Lip 2005 Temat postu: Ulubiony świat w Super Mario 64 |
|
|
Każdy z was na pewno posiada tą grę w swojej kolekcji lub tylko w nią grał ale kontakt jako taki nawiązał . Jaki świat wywarł na was największe wrażenie/ najbardziej się wam podobał? Moim faworytem jest Yolly Roger Bay przede wszystkim za klimat i doskonałą muzykę idealnie dopasowaną do tej planszy. Poza tym bardzo ciekawy jest motyw z podnoszeniem statku na powierzchnię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AdamGilmore
Mocny Zawodnik
Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków / St.Wola
|
Wysłany: Sob 11:32, 09 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Moją ulubioną jest Shifting Sand Land Gdy włączam Super Mario 64 to zazwyczaj biegę właśnie do niej. Super design, można się zabawić w Tony Hawka i pozasuwać na skorupie polatać nad ruchomymi piaskami i zwiedzić piramidę Dla mnie ta plansza rządzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pysiol
Niezły Gracz
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 21:43, 19 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
W Mariana grałam tak dawno, że już nie pamiętam nazw poziomów. Ale najbardziej lubiłam biegac po zamku tak po prostu . Poza tym poziom z duchami oraz pustynia bardzo mi się podobały.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mikael
Początkujący
Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 20:17, 21 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Ja tez lubie po zamku biegać. Ale najlepszym (-ymi) poziomami są plansze z Bowserem. Łapanie go za ogon i rzucanie nim żondzi:). Niezłym poziomem jest również Bob-Omb Battlefield - przywodzi na mysl klasyczne Mario (w moim przypadku)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Danio
Początkujący
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: legionowo
|
Wysłany: Czw 22:46, 21 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Heh, tak dawno gralem, ze nie pamietam nazw, zreszta i tak gralem po niemiecku . No ale dobrze wspominam ta plansze w chumrach, chyba tylko za to, ze byla niezle pokrecona. Ale najwiekszy klimat miala ta z zatopionym statkiem, do tej pory pamietam melodie w tle
|
|
Powrót do góry |
|
|
siudym
Początkujący
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 12:08, 04 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
jak po niemiecku??? przeciez mario64 ma zawsze wybór jezyków w grze....(nie ma wersji tylko niemieckiej )
|
|
Powrót do góry |
|
|
CarnageLink
Nintendo Fan
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Sob 21:06, 26 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Chyba Jolly Roger Bay za świetną muzykę i dobry design stage.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pysiol
Niezły Gracz
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 16:35, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
No jeśli ktoś przypuśćmy ściągnął sobie emulator z neta to może... ale faktycznie podejżane marian po niemiecku(tylko)
BTW. przyznaję, że levele z panem B także były za... fajne;). chociaż walki do najtrudniejszych nie należały. uh Wspomnienia, Mario64 to była moja pierwsza gra na N64.
|
|
Powrót do góry |
|
|
CarnageLink
Nintendo Fan
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Śro 15:54, 30 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Mam dokładnie te same odczucia, pierwsza gra na N64 która pozwoliła powoli odkryć mozliwości tej przecudownej konsolki, niezapomniane wrażenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hummiter
Początkujący
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ankh-Morpork
|
Wysłany: Nie 21:27, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Yolly Roger Bay- w kategorii muzyka
Plansza "z pingwinami"- z sentymentu
Plansza z tęczą: za klimacik
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdamGilmore
Mocny Zawodnik
Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków / St.Wola
|
Wysłany: Nie 11:39, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
CarnageLink napisał: | pierwsza gra na N64 (...) niezapomniane wrażenia. |
Ja do dziś nie zapomnę chwili jak zobaczyłem pierwszy raz N64 i Super Mario 64 w reklamie na RTLu jak N64 wchodziło do Europy. Zobaczyłem planszę Whomp's Fortress i sowę unoszącą Mario - od tej chwili nic już nie było takie samo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Storms
Początkujący
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pon 19:09, 05 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie najlepsza była ta z duchami. A co do tej sowy ;D to wczesny byłem. Już kilka razy 120 gwiazdek miałem jak się dowiedziałem o niej. Zjeżdzalnie sa też wypasiaste.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pysiol
Niezły Gracz
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 1:01, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
O tak lokacja z duchami była genialna. Pamiętam, że kiedy grałam pierwszy raz bardzo mi się podobała. Te krwiorzercze książki i fortepiany...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Axiomat
Mocny Zawodnik
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Śro 7:11, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Chyba sie podpisze pod tym co napisala Pysiol - faktycznie - fortepian jest chyba najlepszy w calej grze :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|